Szlojme od reb Chaima to powieść autobiograficzna Szolema Abramowicza, znanego czytelnikom pod pseudonimem Mendele Mojcher-Sforim. Wspomnienia jednego z najważniejszych współczesnych pisarzy żydowskich koncentrują się na okresie dorastania chłopca z dobrego domu w gminach litewskiej prowincji. Jest to portret małomiasteczkowej społeczności połowy XIX w., odmalowany z charakterystyczną dla Mendelego dbałością o szczegóły etnograficzne. Jednakże w odróżnieniu od wcześniejszych powieści tego autora, znanych z ciętej satyry towarzyszącej krytyce stosunków społecznych, obraz wyłaniający się z autobiografii przepełnia nostalgia. Czytelnik otrzymuje do rąk świadectwo niegdysiejszego świata, ukazujące jego głęboką różnorodność, dni radosne i dni dotknięte grozą życiowych dramatów, postawy ludzi zamożnych i ubogich, codzienność kobiet i mężczyzn. Tytułowy Szlojmele zderza się z normami narzucanymi przez społeczność i początkowo bardzo dobrze odnajduje się w stworzonych przez nie formach (jako u...
Rozmowy o Biblii Narodziny judaizmu
Ktokolwiek jednak pragnie uchwycić myśl autorów biblijnych, musi bez względu na swe przekonania starać się spojrzeć najpierw na ich dzieło nie tak, jak sam je widzi, lecz tak, jak oni na nie patrzyli. Warto tu, jak sądzę, zacytować słowa Jeana Rudhardta, historyka religii greckiej, profesora Uniwersytetu w Genewie. Powiada on, że jeśli chcemy zrozumieć cokolwiek z tej czy innej religii, to „nie ma na to innego sposobu, niż stać się uczniem tych, których chcemy zrozumieć [...]. Krótko mówiąc, trzeba w miarę możliwości zapomnieć o naszych nawykach myślowych, aby odtworzyć w sobie – tam, gdzie chodzi o religię grecką – również i grecką mentalność”.Zdanie to jest nie mniej słuszne w odniesieniu do Biblii. Studiując ją musimy zatem uczciwie próbować odtworzyć w sobie coś z mentalności biblijnej, z postawy wewnętrznej biblijnych autorów. A zasada ta dotyczy wszystkich Czytelników, zarówno niewierzących, jak i tych wierzących.(Anna Świderkówna, fragment książki)W sierpniu 2018 roku mija 10 la...